16 grudnia 2014

Na gębę to krem nivea

0 komentarzy

Dzisiaj przygotowując się do rozprawy przypomniałem sobie, jak pewien sędzia powtarzał często stronom w sądzie, że „na gębę to może być krem nivea”, ale nie umowa na wykonanie robót budowlanych.

Musiał to powtarzać często, bo jak się okazuje w praktyce strony umów najistotniejsze kwestie robót budowlanych ustalają ustnie, lakonicznie lub nie ustalają ich w ogóle.

Konsekwencje tego są takie, że inwestycja kończy się w sądzie lub dawni koledzy przestają ze sobą rozmawiać.

Warto pamiętać, że jeżeli  przystępuje się do inwestycji związanej z robotami budowlanymi (budową, przebudową, nadbudową, remontem …), to warto spisać umowę.

A w niej nie może zabraknąć:

1. przedmiotu umowy ! (czyli, co wykonawca ma dokładnie wykonać),

2. terminów wykonania,

3. kwoty wynagrodzenia za wykonane prace.

Jest to w interesie obu stron umowy, aby wiedzieć dokładnie, co, kiedy i za ile.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments