3 marca 2017

Zmiana projektu = zmiana umowy o roboty budowlane

2 komentarze

Pisałem już, że jeden z sędziów orzekających w sprawach związanych z umowami o roboty budowlane często powtarzał, że „na gębę to może być krem nivea”, ale nie umowa na wykonanie robót budowlanych.

Należy ją zatem podpisać pamiętając, że nie może w niej zabraknąć podstawowych elementów, czyli:

1.podmiotu umowy (kto ją zawiera),
2.przedmiotu umowy (co dokładnie ma być wykonane),
3.terminu wykonania umowy,
4.wysokości wynagrodzenia za wykonane roboty (np. ryczałtowe lub kosztorysowe)

koparka zabierzów

Bez tego strony umowy, tj. inwestor i wykonawca (lub wykonawca i podwykonawca) nie powinny przystępować do jej realizacji, gdyż prawdopodobieństwo, że sprawa stanie się sporna i zakończy się w sądzie jest  duże.

Jednakże, by proces jej realizacji przebiegał w miarę bezkonfliktowo pamiętać należy również o załącznikach do umowy o roboty budowlane, które stanowić będą jej integralną część.

Najważniejszym z nich bez wątpienia będzie dokumentacja projektowa, która powinna precyzować, co jest przedmiotem umowy, czyli co powinno być i jak wykonane.
Wykonawca (lub podwykonawca) powinien prawidłowo odczytać projekt budowlany, bowiem do jego obowiązków będzie należała realizacja inwestycji zgodnie z jego założeniami oraz z zasadami sztuki budowlanej.

W praktyce zdarza się jednak, że inwestor z różnych powodów zmienia projekt – uzyskuje zamienne pozwolenie na budowę, które zatwierdza projekt zamienny.

Co wówczas ?
Czy wykonawca jest zobowiązany wykonać roboty budowlane wg projektu zamiennego ? Nie !

W takiej sytuacji mamy do czynienia ze zmianą umowy, a ta będzie uzależniona od zgody wykonawcy (lub podwykonawcy) na wykonanie zamiennego zakresu robót (jeśli oczywiście znajdzie się w umowie zapis mówiący o tym, że wszelkie zmiany umowy mogą nastąpić wyłącznie na podstawie jej aneksowania).

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu

Również mam podobne zdanie co do kwestii umów na roboty budowlane. Uważam, że wszystko powinno być dokładnie spisane, bo nie oszukujmy się, niejednokrotnie zdarzają się oszustwa – gdzie wykorzystuje się naiwność klientów. Taka umowa pozwala również doprecyzować szczegóły danego zlecenia, co pozwala ominąć rozminięcie między oczekiwaniami, a stanem faktycznym zrealizowanego zlecenia.