Dla tych, którzy po raz pierwszy spotykają się z określeniami zamieszczonymi w temacie dzisiejszego wpisu wspomnę krótko, iż plan zagospodarowania przestrzennego jest aktem prawnym, który określa przeznaczenie oraz sposób zabudowy i zagospodarowania działki.
Natomiast decyzja o pozwoleniu na budowę (wraz z projektem budowlanym) konkretyzuje to, co można na działce zbudować.
W praktyce zdarza się, że plan zagospodarowania przestrzennego, na podstawie którego wydano decyzję o pozwoleniu na budowę jest przed sądem administracyjnym unieważniany.
Powstaje wówczas pytanie, co się dzieje z decyzjami o pozwoleniu na budowę, które zostały wydane na jego podstawie.
Czy dzielą los planu zagospodarowania przestrzennego i są unieważniane, czy też można, mimo wszystko, na ich podstawie budować?
Czy istnieją instrumenty prawne pozwalające wyeliminować taką decyzję z obrotu prawnego, a w konsekwencji uniemożliwić realizację inwestycji ?
W niektórych sytuacjach prawo przewiduje możliwość pozbawienia ostatecznej decyzji administracyjnej mocy wiążącej – są to szczególne sytuacje regulowane przez Kodeks postępowania administracyjnego (wznowienie postępowania, stwierdzenie nieważności decyzji).
Powstaje pytanie, czy wznowienie postępowania, czy też wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji będzie miał w takiej sytuacji zastosowanie.
Sądy są w tej kwestii podzielone.
W jednym z wyroków wydanych w 2012 roku Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że: „nie można stosować sankcji nieważności do decyzji wydanej na podstawie aktu prawa miejscowego, którego nieważność stwierdził sąd lub organ nadzoru w późniejszej dacie, albowiem brak podstawy prawnej odnosić można tylko do naruszenia prawa obowiązującego w dniu wydania przez organ decyzji”.
Co ciekawe kilka miesięcy później ten sam Sąd orzekł odmiennie, uznając, że nie można mówić o zgodności planu z decyzją o pozwoleniu na budowę z uwagi na to, że stwierdzenie nieważności planu powoduje taki skutek, jakby planu w obrocie prawnym nigdy nie było, a zatem decyzja została wydana bez podstawy prawnej.
Jestem bardzo ciekawy, jak rozbieżności w tej kwestii zostaną rozwiązane w orzecznictwie w najbliższym czasie – prowadzę sprawy dotyczące tego problemu, a rozstrzygnięcia już wkrótce.
Warto jednak przypomnieć, że przy każdej próbie wzruszenia ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę należy brać pod uwagę przede wszystkim zasadę trwałości decyzji administracyjnej.