Jest ustawa, która wyłącza stosowanie zapisów planu zagospodarowania przestrzennego, a nawet studium

4 komentarze

Pisałem swego czasu tutaj o ustawie potocznie nazwanej lex developer (ustawie z 2018 roku o  ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących – dalej: specustawa). 

Jest to ustawa, która wprowadziła do systemu prawnego regulacje mające na celu uproszczenie i odformalizowanie procesu inwestycyjnego związanego z budownictwem mieszkaniowym, a w konsekwencji zwiększenie ilość mieszkań na rynku, na które wciąż jest bardzo duże zapotrzebowanie. 

Ułatwienia, o których mowa w specustawie, to przede wszystkim wyłączenie stosowania przepisów znajdujących się w innych aktach prawnych regulujących proces budowlany, a w szczególności zawartych w ustawie Prawo budowlane z 1994 roku, a przede wszystkim w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 2003 roku.

ZAPISY PLANU ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO WYŁĄCZONE

W „normalnym” trybie zrealizowanie inwestycji mieszkaniowej wymaga tego, aby działka, na której ma być usytuowany obiekt mieszkalny miała w planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczenie związane z budownictwem mieszkaniowym. Zastosowanie specustawy eliminuje ten wymóg. Specustawa pozwala bowiem na wyłączenie stosowania zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, jeżeli jego regulacje uniemożliwiają budowę obiektu mieszkalnego. Dla przykładu, jeżeli w planie przestrzennym określona działka ma przeznaczenie wyłącznie usługowe, to stosując specustawę przeznaczenie określone w planie nie będzie miało znaczenia. 

Pomijając zapisy planu przestrzennego należy jednak brać pod uwagę zapisy studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego gminy.

Zatem podmiot składający wniosek do Rady Gminy o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej w oparciu o specustawę nie musi zwracać uwagi na zapisy planu zagospodarowania przestrzennego, winien jednak przeanalizować, czy studium (które jest aktem o charakterze bardziej ogólnym) nie zawiera zapisów, które uniemożliwiają inwestycję na określonej działce. 

STUDIUM WYŁĄCZONE 

Co ciekawe, w specustawie, znajdują się również wyjątkowe regulacje, które wyłączają stosowanie nawet studium.

Chodzi tutaj o sytuacje związane z obszarami, które w przeszłości były wykorzystywane jako tereny kolejowe, wojskowe, produkcyjne lub usług pocztowych, a obecnie funkcje te nie są realizowane. 

A zatem ww. tereny są w sposób szczególny uprzywilejowane przez ustawodawcę do tego, by już nie tylko z pominięciem postanowień planu miejscowego, ale również z pominięciem zapisów studium, można było realizować inwestycję mieszkaniową.  

Celem tak daleko idącej regulacji było odformalizowanie do minimum przepisów, co do obszarów pokolejowych, powojskowych, poprodukcyjnych, oraz dawnych usług pocztowych – często zdegradowanych – które z jednej strony udałoby się zrewitalizować, a jednocześnie rozwiązać ważny społecznie problem dotyczący braku wystarczającej ilości mieszkań.

Nie bez powodu zwraca się zatem uwagę, iż specustawa w ściśle określonych sytuacjach odbiera kompetencje kształtowania polityki przestrzennej gminom. 

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Rafal
Rafal
1 rok temu

Czy taki wniosek o budowę budynku mieszkalnego wielorodzinnego może składać każdy?? Nawet prywatny inwestor – developer??

Rafal
Rafal
1 rok temu
Reply to  Damian Buniak

Przecież to jest jawne nabijanie kasy deweloperom. Wobec takich przepisów to będą mogli wszędzie wybudować budynek mieszkalny bo jak jest plan to skorzystają ze spec ustawy, a jak go nie będzie to uzyskają decyzję o warunkach zabudowy. Rozumiem gdyby tylko aparat państwowy miał takie prawo, żeby wspierać budownictwo mieszkaniowe, a tak wszystkie działki zostaną sprzedane deweloperom, u których ceny są z kosmosu i nie stać na nie większości ludzi. Heh państwo z kartonu

Rafal
Rafal
1 rok temu

Może dopiszę, żę chodzi mi o złożenie wniosku o spec ustawę.