Postępowanie związane z pozwoleniem na budowę rodzi wiele emocji.
W szczególności, gdy sąsiedzi mającego powstać obiektu nie chcą, by w ogóle powstał.
Co wówczas robią?
Sprawdzają w urzędzie dokumentację związaną z inwestycją (przede wszystkim projekt budowlany).
A następnie zaskarżają decyzję o pozwoleniu na budowę do Wojewody.
Jednak by to zrobić, trzeba być uznanym za stronę w takim postępowaniu.
A nie każdy może nią być – nawet najbliższy sąsiad.
Przepisy wskazują jako stronę postępowania o pozwolenie na budowę: inwestora, właściciela, użytkownika wieczystego lub zarządcę nieruchomości znajdującej się w obszarze oddziaływania nowej inwestycji.
Ale czym jest ten obszar oddziaływania?
Dla osoby, która dotychczas miała dom z widokiem na piękne góry powstanie nowego obiektu, który zasłoni ten bajkowy widok, zawsze będzie pozostawała w obszarze oddziaływania.
Choć to może nie wystarczyć.
Subiektywne odczucie (ograniczenie pięknego widoku) nie będzie tu miało znaczenia.
Co w takim razie ma znaczenie ?
Interes prawny !
Czyli sytuacja, w której planowany obiekt będzie wprowadzał ograniczenia w zagospodarowaniu terenu sąsiedniego.
Te ograniczenia muszą wynikać z konkretnego przepisu prawa (prawnicy mówią w tej sytuacji o interesie prawnym).
Pisząc prościej, trzeba wskazać konkretne nakazy, czy zakazy wynikające z przepisów prawa takich jak np. warunki techniczno-budowlane, prawo wodne, prawo ochrony środowiska, ochrony zabytków, ochrony przyrody, które w związku z realizacją nowej budowy wprowadzałyby ograniczenia w zagospodarowaniu nieruchomości sąsiedniej.